Na temat druku 3D jest ostatnio bardzo głośnio, większe koncerny wyczuwają zainteresowanie tematem i próbują wykorzystać druk 3D do promocji własnych produktów
Myślę, że druk 3D ma spory potencjał, zwłaszcza jeśli chodzi o marketingowców. Klienci lubią, gdy produkty są dedykowane specjalnie dla nich, wzorowy przykład zastosowała w tym temacie marka Oreo, która drukowała zindywidualizowane ciastka na oczach klientów.
Hellmann’s być może zainspirowany taką formą również pokusił się o swoją promocję wykorzystując technologię druku 3D.
Oferował on burgery, które zostały polane majonezem Hellmann’s, majonez układał się w taki sposób, żeby odzwierciedlić twarz klienta.
Hellmann’s jako filamentu użył własnego majonezu, a dzięki sfotografowaniu uczestnika i przesłaniu zdjęcia do specjalnego oprogramowania, majonezowa drukarka 3D mogła nanieść na kotlecie twarz konsumenta.
Pisaliśmy na temat druku 3D w kampaniach marketingowych – te projekty należały do pierwszych i stanowiły ciekawą odskocznie od dotychczasowych form promocji. Coca-Cola również przy współpracy z 3D Systems stworzyła drukarkę 3D, do której filament jest wytworzony z 25% zawartością butelek PET, czyli tych w których kupujemy właśnie Coca-Colę.
źródło: 3dprint.com