Skanery trójwymiarowe są drogie, kosztują tysiące dolarów i służą głównie do przemysłowych celów. Johna Fehr wynalazł wraz z zespołem Kickstartera wiele ciekawych wynalazków. Ostatnio jednak wpadli na pomysł stworzenia skanera 3D do telefonu!
Dzięki wysokiej dokładności plamki lasera, każdy jest w stanie uzyskać zadowalający poziom skanowania trójwymiarowego. Potrzeba jedynie: laser, obudowę, gramofon i oczywiście smartfon z aplikacją.
Użytkownik ustawia telefon na statywie, a następnie stawia obiekt który chce zeskanować na gramofonie. Światło lasera kieruje się na obiekt, światło laserowe jest bardzo jasne, więc kamera smartfona bez problemu może sfotografować daną część obiektu na której załamuje się światło. Obiekt skanowany się obraca, a aparat wykonuje zdjęcia i ostatecznie oprogramowanie w smartfonie przetwarza uzyskane obrazy w wyrenderowaną bryłę 3D. Aktualne oprogramowanie wciąż czeka na zgodę od Apple.
Wideo poniżej pokazuję jak działa taki skaner:
źródło – www.engadget.com
