Firma Hewlett-Packard od dawna zapowiadała przełom w drukowaniu 3D. Od kilku lat opracowywała nową drukarkę 3D, a wszystkie jej zapowiedzi były owiane sporą tajemnicą. Osoby, które wyczekiwały nowej drukarki 3D zaprezentowanej przez HP – nie powinni być zawiedzeni. HP oprócz przemysłowej drukarki 3D, zaprezentowała całkowicie nową technologię drukowania 3D.
Multi Jet Fusion – to technologia opierająca się na termicznym druku atramentowym i jak sama firma mówi – dostarcza ona takie możliwości, które wykraczają poza istniejącą technologię. HP twierdzi, że nowa technologia zapewnia ok. 10 razy szybszy druk niż dotychczasowe urządzenia rapid prototyping. Technologia HP Multi Jet Fusion jest zbudowana na bazie doświadczenia firmy HP w druku atramentowym.
Jak to działa?
Podobnie jak w wielu procesach drukowania 3D, HP Multi Jet Fusion rozpoczyna tworzenie modelu od naniesienia cienkiej warstwy proszku na całej powierzchni wydruku (a). Następnie głowica z dużą ilością małych precyzyjnych dysz, selektywnie nanosi specjalny czynnik utrwalający w miejscach, w których cząsteczki proszku mają być połączone (b). Kolejnym krokiem jest selektywne naniesienie czynnika wzmacniającego lub osłabiającego połączenie cząstek proszku ze sobą (c). Przykładowo, naniesieniem tego czynnika można sterować, czy krawędź modelu ma być ostra czy wygładzona. Gdy czynniki zostaną już odpowiednio naniesione na proszek, rozpoczyna się podgrzanie warstwy do odpowiedniej temperatury, w której proszek będzie mógł zostać ze sobą spieczony (d). Proces jest kontynuowany warstwa po warstwie, aż do ukończenia formowania obiektu.
Na poniższym filmie firma pokazuje jak mocne elementy można produkować za pomocą nowej technologii.
Dostępność systemu druku 3D firmy HP planowane jest na 2016 rok. Technologia wydaje się dość droga jeśli chodzi o eksploatację maszyn i późniejsze dokupywanie materiału w postaci kartridży.
źródło: http://www.3ders.org