Jeśli chodzi o stosunek wytrzymałości do masy, tytan jest najlepszym materiałem do produkcji ram rowerowych. Niestety, są one dość drogie. Ostatnio jednak dwie brytyjskie firmy połączyły swoje siły i stworzyły pierwsze na świecie ramy rowerowe drukowane 3D z tytanu.
Renishaw, firma zajmująca się produkcją addatywną, połączyła siły z Imperium Cycles i razem zbudowały tytanową ramę o nazwie MX-6 Evo Mountain Bike, zwykle wykonywanej z jednego kawałka aluminium.
Rama została zbudowana przy użyciu drukarki SLS o nazwie AM250 produkowanej przez Renishaw. W procesie tym, laser dużej mocy selektywnie spieka ze sobą proszek stopu tytanu. Warstwy dobudowywane są jedna po drugiej, aż powstaną gotowe części ramy. Elementy tak powstałe zostały połączone ze sobą za pomocą kleju.
Ponieważ tytan ma większą gęstość niż aluminium, rama musiała zostać odpowiednio uszczuplona, ale w taki sposób, aby nie obniżyć jej wytrzymałości. W rezultacie, końcowa drukowana rama EVO waży mniej o 33% niż aluminiowy oryginalny odpowiednik, a więc niecały kilogram ! Przetestowano wytrzymałość samej sztycy, okazało się, że spełnia z sześciokrotnym zapasem normę dla rowerów górskich EN 14766. Wytrzymałość całej ramy jest jeszcze badana.
Powstaje pytanie, dlaczego drukowane ramy tytanowe mogą być tańsze od tych wytwarzanych w tradycyjnym procesie produkcyjnym?
Po pierwsze, w procesie druku 3D SLS nie ma odpadów, cały proszek stopu tytanu, który nie zostanie spieczony, może zostać wykorzystany do budowania kolejnej ramy. Nie ma też specjalnej, często problematycznej obróbki, która musiałaby zostać użyta w przypadku metody odlewania metalu. Kolejnym plusem, jest możliwość szybkiej zmiany konstrukcji ramy w razie potrzeby dodania dodatkowych funkcji, a także możliwość tworzenia bardzo skomplikowanych kształtów.
źródło: www.gizmag.com