Hybrydowy silnik o łącznej mocy 350 koni mechanicznych, moment obrotowy na poziomie 560 Nm i przyspieszenie od 0 – 100 km/h tylko w 4 sekundy, nakazuje Imperię GP nazywać autem sportowym, a to dopiero początek, ponieważ ten Roadster osiąga rewelacyjnie niski poziom emisji CO2, który wynosi jedynie 50 g na kilometr.
Firmą odpowiedzialną za tą techniczną innowację jest Lüttich bazującą na Green Propulsion, który przyniósł już kilka koncepcji pojazdów hybrydowych znajdujących się w produkcji seryjnej. Trzej założyciele firmy Yves Toussaint, Nicolas Naniot i Bernard Loly , postanowili wskrzesić Belgijską markę Imperia, która wyposażyła swój pojazd w silnik elektryczny i produkowała go już od roku 1907.
Wskrzeszenie legendy
Imperia Roadster GP odrodziła się na nowo w zupełnie innej technologii. Swoją moc zawdzięcza turbodoładowanemu silnikowi benzynowemu o pojemności 1.6 litra o mocy 200 koni mechanicznych i silnikowi elektrycznemu o mocy 150 koni. Posiada też innowacyjną przekładnię 4×2 biegów łączącą dwa układy napędowe. Produkcja przekładni wymagała trochę kreatywności z uwagi na brak dostępności elementów do jej budowy.
Projektanci Imperii zwrócili się do francuskiej odlewni Sicta, która specjalizuje się w produkcji odlewów aluminiowych do prototypów. Po krótkich rozmowach wszyscy się zgodzili, aby formy wykonane zostały na drukarce 3D Voxeljet. Po kilku dniach powstały pierwsze formy piaskowe dla prototypu przekładni.
Jakość form była na tyle dobra, że pierwsze skrzynie biegów trafiły do zespołu Imperia w zaledwie trzy tygodnie od złożenia zamówienia.
Źródło: www.voxeljet.de