W czasie kiedy druk 3D zagościł na dobre, a rzeczy dla fotografów dalej nie chcą tanieć, posiadacze drukarek zaczęli to wykorzystywać.
Na początku chciałbym napisać o ciekawej historii obiektywu, która sięga czasów II Wojny Światowej.
Produkowany dla armii USA w okresie II Wojny Światowej, Kodak Aero Ektar 178mm f/2.5 jest wielkoformatowym obiektywem montowanym w bombowcach stacjonujących w Europie.
Wujek Patricka Letourneau pracujący w biurze ochrony przed promieniowaniem, znalazł obiektyw, który został zdeponowany przez jedną radioaktywną część, a mianowicie soczewkę domieszkowaną izotopem toru, dającą możliwość uzyskania wysokiego współczynnika załamania przy jednoczesnym zachowaniu niskiego poziomu dyspersji.
Patrick Letourneau chciał wykorzystać potencjał obiektywu. Wiedział, że umieszczenie go tuż przed aparatem dałoby efekt teleobiektywu ze względu na jego dużą ogniskową. Patrick postanowił zrobić regulację ogniskowej poprzez zastosowanie „mieszka”.
Znalazł matową płaszczyznę stosowaną w starych podświetleniach monitorów LCD i wyciął kawałek potrzebnej wielkości. Obiektyw rzuca widziany przed nim obraz na matową płaszczyznę, a aparat z drugiej strony to rejestruje. Aby nie trzymać wszystkiego w powietrzu i ustalić odległości poszczególnych elementów od siebie, zrobił odpowiednie mocowanie.
Patrick posiada swoją drukarkę 3D, była nieodzownym narzędziem przy tym projekcie, a więc najpierw pomierzył dokładnie obiektyw, zaprojektował w programie Cinema 4D i wydrukował dla niego mocowanie.
Następnie zrobił ramę aby to wszystko „upchnąć” i gotowe. Poniżej przykładowe zdjęcia, muszę powiedzieć, że mają swój klimat!
Ponadto fotografowie nie muszą już polegać na producentach niektórych sprzętów fotograficznych, takich jak dyfuzory i modyfikatory światła. Wielu fotografów korzysta z kawałka papieru jako odbłyśnika zwiększającego sztucznie powierzchnię palnika lampy, jest to dość dobre rozwiązanie ale ma jedną ważną wadę – jest nietrwałe, a przecież taki dyfuzor można zaprojektować i wydrukować samemu !
Pierwsza wersja wydrukowanego dyfuzora wyglądała jak zwyczajny Stofen.
Jednak skuteczniejszy okazał się dyfuzor na bazie trójkąta, oferujący większą powierzchnię odbicia światła.
Dyfuzory dostępne są do pobrania ze strony Thingiverse. Są one przeznaczone do lampy Canon Speedlight 580EX II.
Na stronie Thingiverse możemy znaleźć jeszcze wiele innych przydatnych rzeczy do aparatu takich jak np. osłony przeciwsłoneczne m.in. do KITowego obiektywu Canona 18-55mm i Canona 50mm/1.8
Znaleźć możemy nawet adaptery tilt-shift, dzięki którym możemy uzyskać ciekawe efekty poprzez przesunięcie osi optycznej obiektywu, a tym samym możemy zarządzać perspektywą na zdjęciu. Oryginalne adaptery i obiektywy tilt-shift potrafią być naprawdę drogie. Poniżej efekt uzyskany przez założenie wydrukowanego adaptera.
Na thingiverse znajdziemy też przystawki do kreatywnej fotografii otworkowej – Pinhole.
Źródła:
www.thingiverse.com
petapixel.com