Druk 3D od dawna ugruntował swoją pozycję w takich branżach, jak produkcja, medycyna, architektura, a nawet lotnictwo i przemysł samochodowy. Od dawna jednak trwają dyskusje na temat tego czy druk 3D znajdzie zastosowanie w gospodarstwach domowych. Co o druku 3D we własnym domu myślą Polacy? Poniżej znajdziecie wyniki badania przeprowadzonego przez OnePoll na zlecenie reichelt elektronik.
Połowa ankietowanych Polaków pragnie posiadać drukarkę 3D
Badanie pokazuje, że coraz częściej w gospodarstwach domowych pojawia się technologia druku 3D. W Polsce 16% ankietowanych gospodarstw jest już wyposażonych w drukarkę 3D. Nie jest to wynik oszałamiający, ale według badania 50 proc. respondentów kupiłoby drukarkę 3D.
Ankietowani najchętniej wykorzystywaliby domową drukarkę 3D do naprawy sprzętu i wymiany drobnych części, drukowania przedmiotów dekoracyjnych oraz do produkcji elementów technicznych do użytku hobbystycznego.
Budżety polaków na drukarki 3D
Większość konsumentów zdaje sobie sprawę z faktu, że drukarki 3D są drogie. Badanie pokazuje, że 14% procent polskich konsumentów nie chciałoby zainwestować więcej niż 500 PLN w drukarkę 3D do swojego prywatnego użytku. Dla większej grupy respondentów (27 %) w grę wchodziłoby urządzenie od 500 do 1000 PLN, a kolejne 27 %. ankietowanych odpowiedziało, że byłoby gotowych zainwestować od 1000 do 2000 PLN.
Pośród ankietowanych nie znalazły się żadne osoby, które chciałyby zakupić drukarkę 3D powyżej 2000 PLN. Sytuacja wydaje się dość dziwna, ponieważ drukarka 3D z dobrymi parametrami i wsparciem technicznych kosztuje aktualnie kilka tysięcy.
Żywność 3D – czy Polacy są na nią gotowi?
Druk 3D przeniknął nawet do naszej kuchni. Z czekolady, marcepanu lub nawet gęstego przecieru warzywnego można drukować figury i napisy. 35 procent respondentów obecnie uważa, że druk 3D nie zyska popularności w sektorze spożywczym. Mimo to, sytuacja może szybko ulec zmianie, bowiem 25 procent ankietowanych, którzy pragną używać drukarki 3D w domu wyobraża sobie wykorzystanie go do gotowania i pieczenia. W porównaniu płci, kobiety są znacznie bardziej otwarte w tej kwestii, niż mężczyźni. O ile do gotowania i pieczenia potraw drukarki 3D używałoby 37% kobiet, o tyle byłoby do tego skłonnych tylko 15% mężczyzn.
Interesujący jest również fakt, że o ile duża część konsumentów nie wyklucza zlecenia usługi druku 3D w odniesieniu do naprawy sprzętu i wymiany drobnych części (46 procent), o tyle jedynie 19 procent spośród nich twierdzi, że zleciłoby na zewnątrz druk żywności. Widać więc jasno, że konsumenci nadal nie mają zaufania do żywności drukowanej przez usługodawców.
Badanie przeprowadzone zostało w dniach 5-12.09.2018r. na grupie 1000 respondentów w Polsce.